1. Reset koszyka zakupowego

Zmiany makroekonomiczne wpływają za decyzje zakupowe, ale nowe nawyki nie budują się w ciągu tygodni, tylko raczej miesięcy lub lat. Na przykładzie Stanów Zjednoczonych widać doskonale tendencje zakupowe. Po drastycznym wzroście zakupów „na zapas”, które przełożyły się na zwiększenie wartości koszyka oraz spadek częstotliwości zakupów, tendencja wraca do normy. Jakkolwiek przeciętna wartość koszyka jest wciąż około 10 punktów wyższa niż przed pandemią, to spada – powoli wracając do normy. Analiza zawartości koszyka pozwoli zrewidować dotychczasowe przekonania odnośnie tego, co konsumenci uważają za podstawowe dobra, a które – pomimo bycie określane jako przyjemnościowe lub impulsowe – i tak znalazły się w pandemicznych koszykach.

2. Reset domownika

Niemożność swobodnego korzystania z usług poza domem – czy to ze względów zdrowotno-higienicznych, czy też finansowych – wpływa na kompensację niektórych z nich w zaciszu domowym. Z jednej strony staramy się dogodzić sobie, korzystając głównie z dowozu jedzenia do domu. Z drugiej staramy się również zadbać o najbliższych gotując sami. Zgodnie z danymi Nielsena sprzedaż mąki w ostatnim tygodniu lipca wzrosła o 39% w ujęciu wartościowym! Organizacje, które będą w stanie dostarczać substytutów dotychczasowych doświadczeń w domu w cenie, która zapewni masową skalę będą tymi, którzy w długim okresie zyskają na pandemii najwięcej.

3. Reset potrzeb

W obliczu regulacji ograniczających korzystanie z niektórych dóbr i usług oraz spadku optymizmu konsumenckiego, niektóre kategorie produktowe, jak np. linie lotnicze, są w tarapatach. Jednak to, że ludzie nie decydują się na większe czy ekscesywne zakupy nie oznacza, że nie mają takich potrzeb do zaspokojenia. Pragnienia nie zmieniają się tak szybko, ale mogą znaleźć ujście w alternatywnych metodach ich zaspokojenia. Dla niektórych egzotyczny posiłek będzie pełnił funkcję substytutu dalekiej podróży, a dobra butelka alkoholu lub słodyczy z klasy premium może odpowiadać na potrzebę rozpieszczania. Warto przyglądać się nowym zachowaniom konsumentów – dzięki temu możemy poznać pełne spektra zastosowań naszych produktów.

4. Reset przystępności

Pandemia wpływa w sposób oczywisty na rentowność wszystkich gałęzi gospodarki i większości przedsiębiorstw. Zredukowane wcześniej budżety reklamowe wracają, performance sprzedażowy nie wszędzie wraca tak szybko. Jednym z powodów są poziomy marż, których marketerzy nie chcą redukować wiedząc jak bardzo wrażliwy na to jest obecny konsument.  Rozwiązaniem okazała się rezygnacja z promocji cenowych. Aktualnie mamy najniższy udział sprzedaży promocyjnej w kategoriach FMCG – około ¼, podczas gdy wcześniej potrafił dochodzić do 1/3. W takiej sytuacji rozwiązaniem jest budowanie wartości marki w oczach konsumentów. Chociażby uwydatniając cechy produktowe, nawiązujące do rosnących trendów takich jak ekologia czy sustainability.

Źródło: https://www.nielsen.com/us/en/insights/report/2020/predicting-the-covid-19-behavioral-reset/?utm_source=facebook&utm_medium=organicsocial&utm_content=Nielsen&utm_campaign=Global+Connect

za: CMOInsider.pl

Powiązane wpisy